7 wrz 2015

Chcąc żyć inaczej


Ostatnio dużo rozmawiam. O marzeniach. O rozterkach. O problemach. Poruszam wiele tematów i opowiadam o tym, co miało miejsce w moim życiu. Ale przede wszystkim słucham. Słucham ze zrozumieniem. I potem wracam myślami do tych rozmów i zaczynam rozumieć, co jest nie tak. Widzę te swoje słabości, które wyniosłam z rodzinnego zaplecza. Brak wiary w siebie i własne możliwości. Niepewność, czy podołam, kiedy muszę stanąć przed niełatwym zadaniem. Lęk przed tym, że zrobię coś nie tak i ktoś straci do mnie zaufanie.

"Może trochę tak jest, że wszystko chciałabym widzieć w kolorze i w samych pozytywach. Ale jak ma się zrytą banię tym wszystkim, co się dzieje wokół mnie, to chciałoby się całkowitej odwrotności." 
(SMS do przyjaciółki)

Chcę żyć inaczej. Żyć życiem prawdziwym. Nie iluzją siebie, w której wszyscy wokół patrzą na mnie i mówią, że promienieję, a w rzeczywistości czuję się rozbita. Chcę korzystać z spostrzeżeń swoich i innych. Chcę przestać cofać się, komplikować to i owo. Chcę zacząć zmierzać w dobrą stronę. W stronę zmian a nie utartych schematów, które donikąd mnie nie zaprowadzą...

8 komentarzy :

  1. Też jestem na etapie potrzeby zmian, więc zaciskam kciuki. Uda nam się! Blog to dobre miejsce. Zawsze może się wygadać, uzyskać wsparcie, informować o postępach.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic prostszego niż zaczęcie działania Ci nie pomoże. Tak jak napisałaś w komentarzu u mnie - szcześciu warto pomagać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdy chyba by tak chciał. Nie podążać według schematów...Sama łapię się na tym, że wciąż popełniam te same błędy, zamiast nauczyć się już na poprzednich. Życzę Ci abyś znalazła w sobie siłę na wprowadzenie tych zmian w swoim życiu. Bo wtedy na pewno będziesz promienna od środka, nie tylko pozornie z zewnątrz. Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzenia, plany, rozterki, obowiązki...to życie codzienne. Jednak mimo wszystko trzeba odnaleźć w tym wszystkim siebie, prawdziwego siebie, czyż nie? Mam nadzieję, że uda Ci się ziścić Twoje marzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że umiejętność słuchania, przede wszystkim słuchania samej siebie,swoich emocji, obserwacja myśli i zachować to już bardzo dobry krok w kierunku o którym piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzeba jak się chce, w zgodzie z sobą i swoimi marzeniami. Bo w końcu życie ma się jedno:)
    https://sweetcruel.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Po pierwsze, cieszę się, że wróciłaś. I mam nadzieję, że będziesz tu pisać znów, o samych pięknych i dobrych rzeczach. I o tym, jak właśnie spełniasz swoje marzenia^^ Bez zbędnego lęku, z nadzieją za to i odwagą piękną:)

    OdpowiedzUsuń